Brexit bez odwrotu
Za dwa lata Wielkiej Brytanii nie będzie w Unii Europejskiej. Liczba członków UE pierwszy raz zmaleje.
Korespondencja z Brukseli
Po dziewięciu miesiącach od referendum, w którym większość Brytyjczyków powiedziała „nie" Unii Europejskiej, rusza formalnie proces Brexitu.
W środę premier Theresa May prześle list do przewodniczącego Rady Europejskiej Donalda Tuska, żeby formalnie zawiadomić go o zamiarze opuszczenia UE i uruchomieniu art. 50 unijnego traktatu. Przewiduje on dwa lata na negocjacje umowy rozwodowej, która ma zawierać warunki wyjścia z Unii.
Trzy najważniejsze sprawy
Na teraz wiadomo, że najważniejsze do uzgodnienia są prawa obywateli UE, w tym miliona Polaków żyjących na Wyspach, i prawa Brytyjczyków rezydujących w innych krajach UE.
Po drugie, rachunek za Brexit uwzględniający głównie zobowiązania Londynu podjęte w perspektywie budżetowej na okres 2014–2020. Po trzecie, los Irlandii Północnej.
W imieniu UE negocjacje będzie prowadził Michel Barnier, Francuz.
– Jest właściwą osobą. Był ministrem, komisarzem i eurodeputowanym, zna więc dobrze wszystkie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta